lis 12 2003

...


Komentarze: 1

Zastanawiam sie, czy przypadkiem nie kupic sobie bardzo pozadnego kajecika, piora i zaczac pisac..... To moze bylby niezly pomysl, ale co by bylo, gdyby kiedys wpadl w czyjes rece.... Ale z drugiej strony nalezy sie przyznac do tego, ze skoro juz cos piszemy, to tak w glebi duszy - chcemy aby ktos to przeczytal. A jakies wewnetrzne ograniczenie podpowiada - ukryj to! No tak...

Czy kazde rozstanie z osoba ktora sie kocha... boi? Czy ten bol jest zawsze taki sam? I czy on jest tym wiekszy im bardziej kochamy? Ktos przychodzi, ktos odchodzi.... zycie plynie... Chyba trzeba miec do siebie wiele dystansu, aby nie krzyczec glosno o swojej rozpaczy.... bo coz da krzyk?

selena : :
Dziubasek
13 listopada 2003, 14:32
Co do pisania pamiętnika ale osobiście to to jest doskonały pomysł!!!!Sama pisze pamietnik i wiesz jak to fajnie tak wylewac swe myśli na papier??Niby blog to tez pamietnik ale to nie to samo bo to moga przeczytac wszyscy w mom pamietniku pisze te najskrytsze rzeczy i pokazuje je tylko mojej najlepszej przyjaciółce i nikomu więcej.Gdy pisze pamiętnik wcale nie myśle ze ktoś musi to przeczytać.Pisdze to dla siebie tylko. Żeby na przykład sobie ulżyć.DoskonAŁY pomysł pisanie pamietnika papierowego!!A więc zaczynaj od dziś!!Powodzienia...

Dodaj komentarz